2016-03-28 "Litwa" 2/3
Poniedziałek, 28 marca 2016
· Komentarze(2)
Kategoria poza miastem, wycieczka, z dziećmi
Trasa:
… – Drapaliai [Drapole] – Žilwičiai [Żywulczyszki] – Šlapikiai [Szlapiki] – Dubravai [Dąbrówka] – Buciniškė [Bucieniszki] – Vosbūčiai [Wazbudzie] – Plenta [Planta] – Balkasodis [Balkosadzie] – Zulwa – (Tolkūnai [Talkuny]) – Geistarukai – Gudiniškės [Gudzieniszki] – Miroslavas [Mirosław] – Bendry – Vankiškiai [Iwańkowo] – Balkūnai [Bałkuny] – Varda [Warda] – Gudeliai [Gudele] – Luklingiany – Daugirdai [Dowgirdy] – Krokialaukis [Krakopol] – Navininkai [Nowiniki] – Verebiejai [Wierobieje] – Gluosninkai [Głośniki] – Saulėnai – Litvančiškiai [Litwańszczyzna] – Kolonistai - Simno – Kalesninkai [Koleśniki] – Spernia [Sperna] – Metelytė[Metelica] – Rynkajcie – Metele – Dusia [Jez. Duś]
Fotorelacja:
W nocy i nad ranem nie jest wcale zbyt ciepło.
Ale od czego jest ognisko. Można ogrzać zmarznięte w zabawie dłonie.
Śniadanie.
Brzuszek pełny to i od razu robi się cieplej.
Rowery gotowe do drogi. Uwaga! Zdjęcie zawiera lokowanie bardzo dobrego produktu.
W drogę.
W drodze.
W drodze.
W drodze. Ku Niemnu.
Okno.
Jarem nad Niemen.
Nad Niemnem.
Chwila zabawy.
Chwila odpoczynku (od dzieci).
Przy drodze.
W drodze nad Niemnem.
Wyjazd jarem z doliny Niemna.
W sklepie jest mnóstwo piw do wyboru. Po latach wyjazdów na Ukrainę podświadomie sięgam po jedyne piwo z nazwą napisaną cyrylicą. Strzał w dziesiątkę - przecież to Żyguliwskie prosto z Lidy!
Dzieci też mają coś od życia. W końcu przecież każda wycieczka to jazda "od sklepu do sklepu".
Jest! Nasz pierwszy bocian w tym roku!
W drodze.
Mapa ma już swoje lata i nie każda droga nadal istnieje w terenie.
Droga.
Błoto na drodze, błoto obok drogi. Kuba się nie poddaje i jedzie!
W drodze.
Wiosna.
Jest i drugi bocian.
"Unijna" wieża widokowa nad Jeziorem Metele.
Na biwak stajemy po zmroku w lesie na brzegu Jeziora Dusia.
Nad jeziorem. Szkoda, że to nie lato - wykąpalibyśmy się. Dobrze, że to nie lato, byłoby tu mnóstwo ludzi i mnóstwo komarów.
Gotujemy obiadokolację.
… – Drapaliai [Drapole] – Žilwičiai [Żywulczyszki] – Šlapikiai [Szlapiki] – Dubravai [Dąbrówka] – Buciniškė [Bucieniszki] – Vosbūčiai [Wazbudzie] – Plenta [Planta] – Balkasodis [Balkosadzie] – Zulwa – (Tolkūnai [Talkuny]) – Geistarukai – Gudiniškės [Gudzieniszki] – Miroslavas [Mirosław] – Bendry – Vankiškiai [Iwańkowo] – Balkūnai [Bałkuny] – Varda [Warda] – Gudeliai [Gudele] – Luklingiany – Daugirdai [Dowgirdy] – Krokialaukis [Krakopol] – Navininkai [Nowiniki] – Verebiejai [Wierobieje] – Gluosninkai [Głośniki] – Saulėnai – Litvančiškiai [Litwańszczyzna] – Kolonistai - Simno – Kalesninkai [Koleśniki] – Spernia [Sperna] – Metelytė[Metelica] – Rynkajcie – Metele – Dusia [Jez. Duś]
Fotorelacja:
W nocy i nad ranem nie jest wcale zbyt ciepło.
Ale od czego jest ognisko. Można ogrzać zmarznięte w zabawie dłonie.
Śniadanie.
Brzuszek pełny to i od razu robi się cieplej.
Rowery gotowe do drogi. Uwaga! Zdjęcie zawiera lokowanie bardzo dobrego produktu.
W drogę.
W drodze.
W drodze.
W drodze. Ku Niemnu.
Okno.
Jarem nad Niemen.
Nad Niemnem.
Chwila zabawy.
Chwila odpoczynku (od dzieci).
Przy drodze.
W drodze nad Niemnem.
Wyjazd jarem z doliny Niemna.
W sklepie jest mnóstwo piw do wyboru. Po latach wyjazdów na Ukrainę podświadomie sięgam po jedyne piwo z nazwą napisaną cyrylicą. Strzał w dziesiątkę - przecież to Żyguliwskie prosto z Lidy!
Dzieci też mają coś od życia. W końcu przecież każda wycieczka to jazda "od sklepu do sklepu".
Jest! Nasz pierwszy bocian w tym roku!
W drodze.
Mapa ma już swoje lata i nie każda droga nadal istnieje w terenie.
Droga.
Błoto na drodze, błoto obok drogi. Kuba się nie poddaje i jedzie!
W drodze.
Wiosna.
Jest i drugi bocian.
"Unijna" wieża widokowa nad Jeziorem Metele.
Na biwak stajemy po zmroku w lesie na brzegu Jeziora Dusia.
Nad jeziorem. Szkoda, że to nie lato - wykąpalibyśmy się. Dobrze, że to nie lato, byłoby tu mnóstwo ludzi i mnóstwo komarów.
Gotujemy obiadokolację.