Najkrótszą drogą mam jakieś 13-14 km. Ale musiałbym jechać przez ścisłe centrum co by spowodowało, że straciłbym kupę czasu i nerwów. Trasą, omijającą centrum mam jakieś 18-19 km. Kiedy tylko mogę, jadę jeszcze bardziej okrężną drogą. Wtedy mam 41-42 km, z czego większość poza miastem.
garmin 09:16 piątek, 30 września 2016
Droga do/z pracy to w zasadzie jedyny czas kiedy mogę się przejechać rowerem. Wolałbym sobie po południu wyskoczyć do lasu, albo wziąć wolny dzień i pośmigać po ciekawszych miejscach, ale rano muszę odstawić dzieci do szkoły, a po południu zdążyć je odebrać ze szkolnej świetlicy. Poza częścią wakacji, kiedy dzieci są na obozach to o żadnych ciekawszych wyjazdach czy dłuższych trasach nie ma mowy. Pozostają weekendowe wyjazdy z dziećmi.
Po tych wpisach widać, że "Ja mam proszę pana, bardzo dobre połączenie" ;)
Gallicjanin 08:34 piątek, 30 września 2016