2016/08/07
Niedziela, 7 sierpnia 2016
· Komentarze(0)
Kategoria poza miastem
Pętla z/do Warszawy przez Kołbiel, Górę Kalwarię i Gassy.
Po paru dniach na ciężko wsiadłem na szosę co by zobaczyć czy to ja już jestem taki słaby, czy to rower był taki ciężki. I to uczucie ... "samo jedzie", ... i to pomimo upierdliwego wiatru.
Po paru dniach na ciężko wsiadłem na szosę co by zobaczyć czy to ja już jestem taki słaby, czy to rower był taki ciężki. I to uczucie ... "samo jedzie", ... i to pomimo upierdliwego wiatru.