2016/01/15

Piątek, 15 stycznia 2016 · Komentarze(0)
Rano do pracy. Po południu z pracy.

Po południu do Warszawy wreszcie zawitała długo przeze mnie oczekiwana zima! Śnieg sypał całkiem przyzwoicie, w krótkim czasie napadało go całkiem sporo. Ma jeszcze padać do rana. Po przydługawym ze względu na trudne warunki na drogach powrocie (jak wpadłem odebrać dzieci, właśnie zamykali szkolną świetlicę), nie mogłem sobie odmówić przejażdżki po pobliskim Parku Skaryszewskim. Ludzie wylegli z domów, całe rodziny z dziećmi ruszyły na przywitanie zimy. Wreszcie będzie można wyprowadzić śladówki na spacer.

Parę fot:


W Skaryszaku.


W Skaryszaku.


W Skaryszaku.


Wreszcie przyszła zima!


Ośnieżony różowy Genesis (spadek po ś.p. ukochanej małżonce).

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!