2016/01/11

Poniedziałek, 11 stycznia 2016 · Komentarze(2)
Rano do pracy w deszczu (styczeń!). Ślisko miejscami tak, że trudno było ustać na nogach. Po południu z pracy bardzo przyjemnie. Późnym wieczorem lodowa przejażdżka Wałem Miedzeszyńskim.

Komentarze (2)

Dlatego napisałem "lodowa przejażdżka".

Banalna trasa, a ... dodaje tyle emocji i rozgrzewa!

garmin 10:56 wtorek, 12 stycznia 2016

Wał Miedzeszyński w ostatnich dniach to 6 km zgrozy. Lodowe rynienki i przymarznięte koleiny rowerowe. Dzisiaj jeszcze świeżo zalane deszczem.

skaut 10:36 wtorek, 12 stycznia 2016
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!